K. Jackowski: wizje na listopad 2011
Re: K. Jackowski: wizje na listopad 2011
Ja bym tak ogólnie panu jasnowidzowi polecił pozostać przy szukaniu zwłok, tam mu lepiej idzie.
Zamach terrorystyczny ze strony muzułmańskiej
Tak , oczywiście tego się spodziewamy w Europie już od kilku lat.
Rozpad UE
To zależy co pod tym się rozumie, bo jeżeli Grecja ogłosi bankructwo to także wtedy może Jackowski powiedzieć "miałem rację"
Kłopoty zimą
bez komentarza
Zamach terrorystyczny ze strony muzułmańskiej
Tak , oczywiście tego się spodziewamy w Europie już od kilku lat.
Rozpad UE
To zależy co pod tym się rozumie, bo jeżeli Grecja ogłosi bankructwo to także wtedy może Jackowski powiedzieć "miałem rację"
Kłopoty zimą
bez komentarza
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: K. Jackowski: wizje na listopad 2011
nie ma obiektywnie czegoś takiego jak zło ,jest tylko subiektywne odczucie .
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Re: K. Jackowski: wizje na listopad 2011
Nie trzeba być jasnowidzem, żeby zauważyć zmiany. Społeczne, ekonomiczne, religijne, polityczne, klimatyczne. Wszystko idzie w zajebiście złym kierunku, w zajebiście szybkim tempie. Rozpad Unii, USA i innych federacyjnych kolosów na glinianych nogach to tylko kwestia czasu. Takie wielkie, sztuczne twory mogą istnieć tylko jako dyktatury. W demokracji, moim zdaniem, nie ma na nie miejsca. Obcy sobie etnicznie, kulturowo czy poglądowo ludzie mieszkają razem w wielkich aglomeracjach - to beczki prochu i tylko kwestia czasu, kiedy zacznie się to wymykać spod kontroli wszędobylskich paluchów władzy, a wtedy...
Re: K. Jackowski: wizje na listopad 2011
[quote name='Siwy' post='89253' date='19 wrzesień 2011 - 15:06']valdemar99 - Już napisałem. W zamian będzie "myślę" prawdziwa demokracja opierająca się na miłości braterskiej, t.z wszyscy powinni żyć na poziomie człowieczeństwa i poszanowaniu wszelkich praw. Ale to troszkę potrwa nim osiągnie się apogeum życzliwości z każdej strony.[/quote]
To co piszesz , to ''pachnie'' rezerwatem ,
a nasza cywilizacja to nie pueblosi Apacze .
Te same myśli nachodziły , wielkiego , małego ''rewolucjonistę'' z Poronina ,
naczytawszy się do bólu Marksów i Engelsów ... wprowadził swoje chore idee w
życie ... dalej znamy historię ... i efekty przemyśleń ''rewolucjonisty'' .
Definicja słowa ''państwo'' jeszcze się nie zmieniła ... dalej panuje twierdzenie , że jest
to aparat nacisku i wyzysku klasy ''panującej'' nad resztą społeczeństwa .
Wypisz , wymaluj ''polska'' .
To co piszesz , to ''pachnie'' rezerwatem ,
a nasza cywilizacja to nie pueblosi Apacze .
Te same myśli nachodziły , wielkiego , małego ''rewolucjonistę'' z Poronina ,
naczytawszy się do bólu Marksów i Engelsów ... wprowadził swoje chore idee w
życie ... dalej znamy historię ... i efekty przemyśleń ''rewolucjonisty'' .
Definicja słowa ''państwo'' jeszcze się nie zmieniła ... dalej panuje twierdzenie , że jest
to aparat nacisku i wyzysku klasy ''panującej'' nad resztą społeczeństwa .
Wypisz , wymaluj ''polska'' .
Re: K. Jackowski: wizje na listopad 2011
dino_24 - Czy naprawdę nie chwytasz, ze jak wszystko żyje w harmonii, środowisko i społeczeństwo, to jest naprawdę wspaniale?!! No nie, A hierarchia istnieje wszędzie i we wszystkim. Ten z Poronina odrzucił Boga dlatego komuna trwała tylko 100 lat.
Ostatnio zmieniony wt wrz 20, 2011 7:09 pm przez Jendrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: K. Jackowski: wizje na listopad 2011
Zgadzam się całkowicie z pewnym wyjaśnieniem ze starych sesji chanellingowych pani Jane Roberts.
Mianowicie czyny ludzkie to tylko działanie czy to jest złe czy dobre zależy od punktu widzenia.
Na pewno pamiętacie jak 10 lat temu runęły wieżowce w NY, w naszej tv. pokazywano setki załamanych ludzi, płaczących i wołających o pomstę. A dokładnie w tym samym czasie w strefie Gazy ludzie wylegli na ulicę i tańczyli z radości. Nie zapomnę jak pewna pani wołała do kamery że dziękuje Allahowi za to że następuje sprawiedliwość i w końcu amerykanie zostali ukarani. Na takich przypadkach dobrze widać że to co jednych boli innych cieszy
Mianowicie czyny ludzkie to tylko działanie czy to jest złe czy dobre zależy od punktu widzenia.
Na pewno pamiętacie jak 10 lat temu runęły wieżowce w NY, w naszej tv. pokazywano setki załamanych ludzi, płaczących i wołających o pomstę. A dokładnie w tym samym czasie w strefie Gazy ludzie wylegli na ulicę i tańczyli z radości. Nie zapomnę jak pewna pani wołała do kamery że dziękuje Allahowi za to że następuje sprawiedliwość i w końcu amerykanie zostali ukarani. Na takich przypadkach dobrze widać że to co jednych boli innych cieszy
Ostatnio zmieniony śr wrz 21, 2011 3:53 am przez Arek 1973, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: K. Jackowski: wizje na listopad 2011
Rozwój cywilizacji ,zwiększenie populacji jednego gatunku zawsze prowadzi do degradacji środowiska naturalnego.Boskie słowa _ idźcie i czyńcie sobie ziemie poddana -oznacza wyrok smierci na środowisko naturalne, bo najpierw pozbywamy sie drapieżników ,zagrażających ludziom ,potem tych zagrażających naszym polonom , zmieniając srodowisko zabijamy te których życie jest dla nas nieprzydatne.Potem zostajemy tylko my na wyeksploatowanej planecie dusząc sie w oparach CO2 ,cofamy wiec rozwój zycia do poziomu triasu . Więc to natępna bzdura głoszona dumnie i durnie. Zrównowazone życie prowadzili ludzie z neanderthalu ,przez kilkadziesiat tysiecy lat niczego nie zmieniajac w srodowisku .Ale środowisko samo ich wykończyło .Sprowadziło na nich zarazę w postaci uciekiniera kopalnianego Adamusa z rodziną.Czy naprawdę nie chwytasz, ze jak wszystko żyje w harmonii, środowisko i społeczeństwo, to jest naprawdę wspaniale?!!
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Re: K. Jackowski: wizje na listopad 2011
Arek 1973 - Tak! Jednych cieszy, a drugich boli!!!!!!!! I teraz zrozumieć co jest złem a co wspaniale, trzeba przeżyć to na sobie i w ostateczności podjąć decyzje, czy to jest przyjemne, czy zadaje ból, bo myślę ze nikt nie pragnie cierpień. Czy jak Ci poderznę gardło i ja będę się śmiał do rozpuchu z tego, a Ty będziesz się wił z bólu i przeklinał cały świat. to jak myślisz, czy mój czyn będzie cudowny dla Ciebie??.
Tak to można zaakceptować, gdy się porusza w pewnych określonych "ramach", bo są decyzje w życiu ze nie wiemy jaka działalność podjąć, i czy słusznie podejmiemy decyzje. Natomiast czyny które przynoszą, ból i rozpacz, jeżeli tego ktoś nie rozumie, to zdradza, na jakim poziomie rozwoju się znajduje, i te negatywne będą udziałem do przeżycia, aby poznać czy te czyny są obiektywne czy subiektywne. Myślę ze to żadna przyjemność być nabijanym na pal tak jak Azja, i później stwierdzić, czy to przynosi radość.Zgadzam się całkowicie z pewnym wyjaśnieniem ze starych sesji chanellingowych pani Jane Roberts. Mianowicie czyny ludzkie to tylko działanie czy to jest złe czy dobre zależy od punktu widzenia.
Ostatnio zmieniony śr wrz 21, 2011 9:12 am przez Jendrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: K. Jackowski: wizje na listopad 2011
Jeżeli będziesz agresorem tej Ziemi, to tak to wygląda jak napisałeś. Natomiast jeżeli będziesz miał serce otwarte, to wszyscy mogą żyć w zgodzie, Nawet tygrysy bengalskie są łagodne dla człowieka gdy ten jest boski. Ale to wszystko nie na temat tutejszy._ idźcie i czyńcie sobie ziemie poddana -
Re: K. Jackowski: wizje na listopad 2011
Oczywiście że nie,ale ci co będą patrzeć na to z boku podzielą się na dwa obozy, jedni będą mi współczuć a inni będą wołać z zadowoleniem "należało się draniowi".Czy jak Ci poderznę gardło i ja będę się śmiał do rozpuchu z tego, a Ty będziesz się wił z bólu i przeklinał cały świat. to jak myślisz, czy mój czyn będzie cudowny dla Ciebie??.
Jesteśmy cząstką natury która jest niemiłosierna, zwierzęta polują na inne żeby coś zjeść. Tak ja wiem że tylko człek zabija dla przyjemności i warto by się zastanowić czy te bezsensowne wojny lub inne "złe czyny" towarzyszyły ludziom już od zawsze czy dopiero sami sobie w nas stworzyliśmy coś co pcha nas do działania "złego".
Jak myślisz Siwy, hasła jak konkurencja i podstęp pasują dobrze do złych czynów?, jeżeli tak to konkurencja i podstęp znana była już ludziom pierwotnym, więc chyba jest to nasz wrodzony defekt?
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>