Co jest dowodem na istnienie jakiejkolwiek postaci historycznej ?
- pamiec o niej przekazana w formie pisanej
- jej wpływ na otaczajaca ja rzeczywistosc
- jej szczatki lub szczątki osób z nia zwiazanych
dobrze kombinuje ?
Czy Jezus spełnia te kryteria? tak ,wiec jest postacią historyczna .
wiec z punktu 1 wynika ,że zapisy o jego pobycie w jakimkolwiek miejscu nalezy traktowac jako zaistniałe .
Skoro źródła z bliskiego wschodu milczą na temat jego życia między około 12 a 30 rokiem zycia ,a źródła z rejonu starych Indii wspominaja o jego bytnosci w tym rejonie ,z podaniem dokładnych miejsc w których przebywał ,należy uznac za pewnik Jego pobyt w tym rejonie w tym czasie.
Nie mozna za to uznac za pewnik insynuacje KK jakoby w tym czasie był na bliskim wschodzie i prowadził normalne życie ciesli .Nie ma bowiem żadnych artefaktów czy podań z tym zwiazanych .
Długosc uzytkowania stołów czy taboretów drewnianych to z reguły powyżej 15 lat dla Polski współczesnej .Sądzę że na bliskim wschodzie na przełomie tysiacleci (-/+ 0) nie był krótszy ,więc czy nie trzymano by jako relikwie stoły taborety, domostwa które zrobił mesjasz ,cudotwórca ?
Pewnie łózko zrobione przez Niego miałoby moc przywracania sił ,młodości stół zawsze pełen by był strawy ,zwłaszcza że zachowały sie gwoździe ,krzyż ,ręcznik ,włócznia Longinusa , całun pogrzebowy ,miejsce pochówku .
Ba nawet kopytko osiołka na którym wjeżdżał do Jerozolimy - to z Krzyżaków Sienkiewicza (przyp.dla mlodych czytających tylko z monitora)
Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Jezus mógł istnieć, lecz tak samo mógł zaistnieć w głowie pisarza, który chciał natchnąć swój lud do działania. Tak jak u nas Mickiewicz.
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Bożenarodzenie się zbliża to i temat staje się znów popularny. W wtorek byłem w bibliotece a na okładce czasopisma P.M. podobizna Jezusa i temat ten co i u nas na forum. Dzieciaki wysłałem po swoje potrzeby a ja siadam i czytam ten art. , wziąłbym do domu ale to najnowszy numer i można wypożyczyć dopiero za 3 tygodnie . Szkoda bo było tam parę nazw miejsc gdzie podobno Jezus miał przebywać będąc w Indiach, do zapamiętania trudnych więc nie zaczynam nawet szukać w necie.
Było tam ciekawe stwierdzenie że wiele starych nazw miejscowości jest właśnie powiązane z imieniem Issa, proroku który przybył z daleka w te ich strony.
W prowincji Kaszmir ma się podobno znajdować grób tego człowieka, czcony poprzez ludzi różnych religii, podobno zwłoki znajdują się tam do dzisiaj a naukowcom odmówiono pobrania jakichkolwiek materiałów do analizy
Było tam ciekawe stwierdzenie że wiele starych nazw miejscowości jest właśnie powiązane z imieniem Issa, proroku który przybył z daleka w te ich strony.
W prowincji Kaszmir ma się podobno znajdować grób tego człowieka, czcony poprzez ludzi różnych religii, podobno zwłoki znajdują się tam do dzisiaj a naukowcom odmówiono pobrania jakichkolwiek materiałów do analizy
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Tak, właśnie o to chodziło.
Dla mnie teoria śmierci Jezusa w Indiach wydaje się mało prawdopodobna. Może się tylko utrzymać jeżeli odrzucimy NT i całe ukrzyżowanie i wszystko dookoła co napisano.
Prawdą jest że na swoim terenie był już "spalony", gdyby nawet udało się go żywego z krzyża ściągnąć, gdyby go gdzieś po cichu w tajemnicy z ran wyleczono to na pewno nie miałby szans powrotu na scenę u siebie. Jedyne co pozostało to ucieczka .
Dla mnie teoria śmierci Jezusa w Indiach wydaje się mało prawdopodobna. Może się tylko utrzymać jeżeli odrzucimy NT i całe ukrzyżowanie i wszystko dookoła co napisano.
Prawdą jest że na swoim terenie był już "spalony", gdyby nawet udało się go żywego z krzyża ściągnąć, gdyby go gdzieś po cichu w tajemnicy z ran wyleczono to na pewno nie miałby szans powrotu na scenę u siebie. Jedyne co pozostało to ucieczka .
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
I pewnie dlatego spotkał go Tomasz na drodze , gdzie miałby odejść jak nie do Indii jeśli już tam był znał ludzi miejsca.
Czy zmarł na krzyżu nie wiem ,raczej dane archeologii doświadczalnej przeczą takiej mozliwości .Na krzyżu ludzie umierali z powodu uduszenia nawet po 7 dniach .By zgon przyspieszyć łamano im nogi . A tu mamy Longinusa który przebija Mu serce .Robi to nie od przodu w okolicach mostka ,nie z lewej stony tylko z prawej. Nie sądzę by żołnierz rzymski pomylił się w zadawaniu śmierci .Mieli opanowane zarówno zadawanie śmierci jak i pomoc medyczną .Znali budowę wewnętrzna człowieka .Wiedział że jak uszkodzi płuco dojdzie do omdlenia rana się zasklepi i w ten sposób raniony człowiek ma szanse przeżycia .Myślę że Rzymianie za ten proces i skazanie Jezusa gardzili żydami ,trzeba mieć na uwadze że Jezus wyleczył sługę setnika Rzymskiego .I to musiało odbić się szerokim echem w śród zwykłych żołnierzy.Którzy pewnie wszystko mieli w d... . Jest też teoria że niepokalane poczęcie było całkiem pokalane i to z udziałem właśnie Rzymianina .Nie wiem czy była ofiarą gwałtu ,ale dobrego imenia nie miała skoro wyszła za starego cieśle będąc w ciąży .
Ale oczywiście to co prawda racjonalne ,ale gdybanie.Kiedys dowiem się prawdy ,co dzień bliżej nieba
Czy zmarł na krzyżu nie wiem ,raczej dane archeologii doświadczalnej przeczą takiej mozliwości .Na krzyżu ludzie umierali z powodu uduszenia nawet po 7 dniach .By zgon przyspieszyć łamano im nogi . A tu mamy Longinusa który przebija Mu serce .Robi to nie od przodu w okolicach mostka ,nie z lewej stony tylko z prawej. Nie sądzę by żołnierz rzymski pomylił się w zadawaniu śmierci .Mieli opanowane zarówno zadawanie śmierci jak i pomoc medyczną .Znali budowę wewnętrzna człowieka .Wiedział że jak uszkodzi płuco dojdzie do omdlenia rana się zasklepi i w ten sposób raniony człowiek ma szanse przeżycia .Myślę że Rzymianie za ten proces i skazanie Jezusa gardzili żydami ,trzeba mieć na uwadze że Jezus wyleczył sługę setnika Rzymskiego .I to musiało odbić się szerokim echem w śród zwykłych żołnierzy.Którzy pewnie wszystko mieli w d... . Jest też teoria że niepokalane poczęcie było całkiem pokalane i to z udziałem właśnie Rzymianina .Nie wiem czy była ofiarą gwałtu ,ale dobrego imenia nie miała skoro wyszła za starego cieśle będąc w ciąży .
Ale oczywiście to co prawda racjonalne ,ale gdybanie.Kiedys dowiem się prawdy ,co dzień bliżej nieba
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>