Dziwna teoria kosmosu
Re: Dziwna teoria kosmosu
Zaczalbym od szukania tej kobiety.
Re: Dziwna teoria kosmosu
Jak już ktoś napisał : nic nowego pod słońcem. Poczytaj "Kroki w nieznane" z lat siedemdziesiątych - były tam takie opowiadania (tytułów i autorów nie pamiętam) o obserwacji "rozumnych" bakterii, dla których obserwujący je naukowiec staje się Bogiem, i dla których wystawienie szalki na słońce staje się końcem świata. W innym opowiadaniu gość odkrywa , że chyba co dziennie powtarza ten sam dzień i .... ma rację - żyje w symulatorze miasta, które zginęło w wybuchu atomowym ale udało się je zrekonstruować w miniaturze i odtworzyć umysły mieszkańców (ostatniego dnia) , i teraz ta "makieta" służy do badań skuteczności reklam - na koniec dnia pamięć mieszkańców jest wymazywana (okazuje się, że nie całkiem skutecznie) i można zaczynać dzień od nowa. Inne krótkie opowiadanie : astronauta widzi konflikt nuklearny pomiędzy mrowiskami - rozune mrówki poradziły sobie z wielkością masy krytycznej i wyprodukowały miniaturowe bombki atomowe. O pomysłach Lema już nie wspomnę.