Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
O spec od Jezusa.
Jako dziecko Jezus mowil uczone teksty, pewnie sie w niebie ich uczyl i sobie jedynie przypomnial, wypowiadajac zdania pelne powagi medrca.
Dla mnie jest oczywiste , ze mowil ktos inny w tym czasie a on byl aktywnym uczestniko-obserwatorem.
Obserwowalem czesto podobne zjawiska, samemu uczestniczqac w wielosobowych duchowych rozmowach. Staje sie wtedy najczesciej bierny, podsluchujac tresc wypowiedzi. Rozne formy sam przezylem, nawet z chwilowa wymiana mojego charakteru czy z uczestniczeniem imyslowo- ntelektualnym w budowaniu zdan. Wlasciwie to zaden problem dla tych ONI, sie zespolic w jedno i to tak , by wypowiadajaca jakies zdanie osoba, byla pewna ,wrecz na zabuj, iz ona to obmyslila i wypowiedziala samodzielnie. Na tym polega bycie wieloma w jednym. Wiele indywidualnych podmiotow i pamieci, zespolonych w jednej postaci.
Jako dziecko Jezus mowil uczone teksty, pewnie sie w niebie ich uczyl i sobie jedynie przypomnial, wypowiadajac zdania pelne powagi medrca.
Dla mnie jest oczywiste , ze mowil ktos inny w tym czasie a on byl aktywnym uczestniko-obserwatorem.
Obserwowalem czesto podobne zjawiska, samemu uczestniczqac w wielosobowych duchowych rozmowach. Staje sie wtedy najczesciej bierny, podsluchujac tresc wypowiedzi. Rozne formy sam przezylem, nawet z chwilowa wymiana mojego charakteru czy z uczestniczeniem imyslowo- ntelektualnym w budowaniu zdan. Wlasciwie to zaden problem dla tych ONI, sie zespolic w jedno i to tak , by wypowiadajaca jakies zdanie osoba, byla pewna ,wrecz na zabuj, iz ona to obmyslila i wypowiedziala samodzielnie. Na tym polega bycie wieloma w jednym. Wiele indywidualnych podmiotow i pamieci, zespolonych w jednej postaci.
Ostatnio zmieniony sob lis 26, 2011 3:10 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Pantanal - Jak nie wierzysz na słowo to możesz się wybrać do klasztorów tybetańskich , i przeglądnąć ich księgozbiór, może wtedy coś do Ciebie przemówi. Sam widzisz co głowa to inna teoria i spojrzenie. Widzę ze nie lubisz jak się coś odsłania rzeczywistego, tylko zwracasz uwagi właśnie na wszelkiego rodzaju bzdury , aby ludziom pomieszać i tak już pomieszane fakty. Jesteś specjalista od intryg.
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Ja czytałam taką wersję, że całemu poglądowi jakoby Jezus miał pobierać nauki w Tybecie dały początek niejasne relacje niejakiego Notowicza( rosyjskiego dziennikarza), któremu lama klasztoru w Himis miał pokazać zwój mówiący o proroku Issa... i przeczytać go..Te relacje miały być też potem sprawdzane i jednak nie potwierdzone , sprawdzono ponoć również i to, że taki dokument po prostu nie istnieje, chodziło o jakieś adnotacje w katalogach literatury tybetańskiej, czy jakoś tak. Trzeba jeszcze dodać, że za czasów Jezusa, samo imię Jezus mogło posiadać mnóstwo ludzi, a o tożsamości osoby świadczyły wyliczanki, co do któregoś tam pokolenia przedstawiające jej cały rodowód ..
Ostatnio zmieniony sob lis 26, 2011 10:11 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Zabawne jest to ,że o nauce i pobycie w indiach mówia teksty Buddyjskie choć Jezus nie jest podpora tej religii .Natomiast zaprzeczają hierarchowie kościoła katolickiego ,mimo że nawet nie sprawdzili takiej mozliwosci .Był bardzo ciekawy film sygnowany N.G. na ten temat .I bardzo blado wypadł Watykan.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Dlatego dobrze by było, gdyby wreszcie zajęła się tym na poważnie nauka. Usiadło kilku historyków, przejrzało teksty, zrobiło analizy i objaśniło je światu.. Tylko z tego co wiem, te zródła są chronione przez wszystkich mocarzy różnych religii i nie łatwo się do nich dostać...
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
problem w tym ,że przy konfrontacji wiedza/wiara u 90 % ludzkości wygrywa wiara .Więc nawet jak stwierdzą historycy - Jezus pobierał nauki wśród Buddystów i stąd implantował dobro do religii zapomnianych plemion a potem do Israela to i tak nic nie zmieni to w obrazie Jesusa Boga-Człowieka w dogmatach KK .A to dlatego ,że musieliby przyznać że to nie duch zstąpił i dał mądrość chłopcu a nauki wywodzące się z medytacji człowieka który doznał oświecenia a drogą do raju nie jest umartwianie ciała .Tylko brak łaknienia dóbr materialnych a to jest rozbieżne stanowisko ze stanowiskiem kościoła.
Ostatnio zmieniony ndz lis 27, 2011 3:40 pm przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Ale to nic nie zmienia i nie tłumaczy Arku.. Wielu czerpało nauki buddyjskie i doznawało "oświecenia", ale to nie oznacza, że stali się tym co Jezus, a to była Nadprzeciętna osobowość, to dlaczego tak z deszczu pod rynnę próbuje się znowu te Jego osobiste osiągnięcia przypisywać jakimś mistrzom..???... "Jestem tym kim jestem" I nie ma wskazówek i wyraźnych śladów tych buddyjskich nauk w jego słowach..
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Po prostu wyglądacie tak jak niewidomi którzy rozmawiają o słońcu, jeden twierdzi zobacz jak grzeje, jak gorąco, co to może być, ale w zimę ten sam zespól obala te teorie bo nic nie grzeje , jest zimno.
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Przeciez nauki które głosił Jezus są tożsame z nauką Buddy I . zastąpił oko za oko znane ze starego testamentu na nadstawienie drugiego policzka ,skupienie na własnym rozwoju a nie patrzenie na innych .Uwolnienie wiary od ofiar ze zwierząt (przeciez żydzi składali w ofierze białe gołębie to właśnie handlarzy tym żywym towarem przepędził z synagogi) .I to wcale nie umniejsza jego dziełu czy jego naukom. Zmienia tylko dogmat Syna Bozego na madrego człowieka który swą ponadczasową mądrość przekazał potomnym .
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Obojętnie jak byście rozpatrywali te zagadnienia, to i tak nie znajdziecie Boga , a ateiści Go nie obala, bo po prostu są jak dzieci w piaskownicy.