Funkcja falowa istnieje jako realny obiekt?

Fizyka, chemia, nauki o Ziemi, wynalazki, eksperymenty.
dino_24
Homo Infranius
Posty: 406
Rejestracja: sob sie 16, 2008 12:16 am
Kontakt:

Re: Funkcja falowa istnieje jako realny obiekt?

Post autor: dino_24 »

Soudak ... jesteś 100% ,

klasycznym przykładem ... fizyczno - matematycznego zera .

Z całą jego gamą znaczności , oznakowań i aksjomatów .

Przekładając to na język ''ludzki'' jesteś po prostu zwykłym ... pieniaczem .





Pisałem wcześniej ... danut nie odbiega daleko od Lucyny ''Discowery-Rangers'' .



Założyła temat ... '' Inne rzeczywistości ... i et cetera omnia ... ma ''swój''

ogródek ... niech go hołubi ... tak z trochu ;) i po trochu ... :D



Jeżeli ma coś do powiedzenia w powyższym temacie ... niech pisze ...

konkrety a nie ''bajduchy'' z mchu i paproci .



Temat dotyczy ... ''kwantowej funkcji falowej'' ... a nie pomrocznych objawień

danut i jej ''adwokata'' .



Post scriptum

[quote name='soudak' post='91612' date='20 listopad 2011 - 23:19']Po pierwsze pisz za siebie, nie pisz, ze większość myśli tak jak ty, bo możesz być w błędzie.



Po czwarte jakoś nie zauważyłem, żeby cię tu ktoś w tym co piszesz popierał .

Może to za twoje wręcz chamskie i nie na miejscu posty.[/quote]



... Miałeś chamie ''złoty róg'' ... trapię się nie mało ... , że róg ten zaginął

a c h a m s t w o zostało .



No to jest jeden co popiera !

I pisze też za mnie :D ... jesteś w mniejszości ! xD















2012
Infrzak
Posty: 56
Rejestracja: pt lis 11, 2011 11:14 am
Kontakt:

Re: Funkcja falowa istnieje jako realny obiekt?

Post autor: 2012 »

Soudak skoro Ty masz prawo pisać, że Łobos jest chora to ja też mam prawo pisać, że wizje Danki sa tak samo chore.



A czym niby różni się channeling Łobos od wizji Danki? Niczym. I to i to jest wynikiem wyobraźni bujdy, albo schorzenia umysłu. Wy myślicie, że jak skrytykujecie channelingowych schizofreników lub oszustów to uwiarygodnicie własne wizje rzekomo wynikające z rzeczywistych doświadczeń? Tamci też twierdzą, że doświadczają transkomunikacji z inną rzeczywistością i przeszłością, a nawet i przyszłością. To jedno i to samo, a motorem tych i tych przekonań jest ta sama cecha czyli jakaś wada umysłu i skłonność do mówiąc wprost urojeń. Jaka jest różnica pomiędzy kimś kto poddaje się hipnozie i głosi, że widzi przeszłość od tego co bez tej hipnozy głosi, że widzi inną rzeczywistość będąc non stop w stanie półświadomej hipnozy owładnięty własnymi wizjami? Niczym. I jedno i drugie głosi coś nieweryfikowalnego. Ani Łobos nie przekazała ani jednej informacji, którą dałoby się potwierdzić na przykład jakimś odkryciem, ani Danka nie przekazała ani jednego dowodu na istnienie jej świata. Różnica jest tylko taka, że scenariusz i czas no i miejsce owych wizji u obu jest tylko inne, ale mechanizm ich powstawania identyczny -wyobraźnia lub kłamstwo. Nie można twierdzić, że Łobos jest wariatką przy jednoczesnym akceptowaniu niesprawdzonych i równie niedorzecznych wizji Danki. To paradoks myślowy.







Ja radzę wszystkim nie wizjonerom o skłonnościach do brania na poważnie wizji ludzi ze skłonnościami do ich tworzenia poczytać nieco o schorzeniach umysłu. Już wstępne zapoznanie się czym jest choćby schizofrenia może dać wiele odpowiedzi do czego mózg chorego jest zdolny i do jakich zachowań.



Ja tylko zacytuję jedno zdanie bardzo trafnie ujmujące problem.







Początek choroby powolny

W tym przypadku fasada jest zachowana, chory pozornie się nie zmienił, zachowuje formy towarzyskie, pracuje. Zmianę raczej się wyczuwa niż zauważa. Chory czuje, jakby był z innego świata. Zmiany mogą być bardzo nieznaczne jak częstsze wybuchy "pustego" śmiechu, szukanie samotności, zaniedbywania podstawowych czynności jak higiena, nadmierna pobożność, porzucenie dawnych zainteresowań, obniżenie krytycyzmu itd. Cytat z http://pl.wikipedia.org/wiki/Schizofrenia



Polecam zapoznać się chociaż z podstawowymi definicjami schizofrenii. Będzie łatwiej każdemu ich wyczuwać i poznawać...
Ostatnio zmieniony pn lis 21, 2011 12:29 am przez 2012, łącznie zmieniany 1 raz.
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: Funkcja falowa istnieje jako realny obiekt?

Post autor: soudak040771 »

Soudak ... jesteś 100% ,

klasycznym przykładem ... fizyczno - matematycznego zera .

Z całą jego gamą znaczności , oznakowań i aksjomatów .

Przekładając to na język ''ludzki'' jesteś po prostu zwykłym ... pieniaczem .


Z pod pióra największego pieniacza na tym forum, brzmi to jak komplement.

Wystarczy spojrzeć po tematach.

Zamiast pisać coś konkretnego, to obrażasz wielu użytkowników.

W tym temacie robisz jak zwykle to samo.

Już się od jakiegoś czasu przyzwyczaiłem, że nie ma poco czytać pisanych kursywą twoich wypocin, bo nie przeczytam w nich nic mądrego.

Dlatego wolę być osobiście zerem niż mniej niż zerem, tak jak ty.


Pisałem wcześniej ... danut nie odbiega daleko od Lucyny ''Discowery-Rangers'' .


Nie widzę, żeby wyłudzała od ludzi jakieś pieniądze.

I to jest ta zasadnicza różnica.


Jeżeli ma coś do powiedzenia w powyższym temacie ... niech pisze ...

konkrety a nie ''bajduchy'' z mchu i paproci .


To się dotyczy tez ciebie.


... Miałeś chamie ''złoty róg'' ... trapię się nie mało ... , że róg ten zaginął

a c h a m s t w o zostało .


Widzę, że umiesz się w końcu dobrze podpisać pod tym co wypisujesz .

Proponuję ci, żebyś sobie ten wpis wklejał na stałe pod swoimi tekstami.


No to jest jeden co popiera !

I pisze też za mnie ... jesteś w mniejszości !


To wpłać datek i leż do Egiptu zbawiać świat !



2012


A czym niby różni się channeling Łobos od wizji Danki?


Tak jak napisałem wcześniej, ona nie opisuje wizji.

Czytanie ze zrozumieniem.

Gdy juz sie tego nauczysz, to możemy popisać.
Ostatnio zmieniony pn lis 21, 2011 11:30 am przez soudak040771, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Funkcja falowa istnieje jako realny obiekt?

Post autor: danut »

Robert przepraszam, ja nie miałam pojęcia, że takie sceny rozegrają się tu w Twoim temacie. Wracając do niego Everett uważał Wszechświat za dynamiczny byt stale dzielący się na gałęzie, pomiędzy którymi stale dochodzi do oddziaływań. I uważał, że wszystkie możliwe rozwiązania funkcji falowej realizują się rzeczywiście.Bardzo dobrze,że śledzisz wszystkie te nowe wiadomości na ten temat, bo według mnie jest on bardzo ciekawy.
Ostatnio zmieniony pn lis 21, 2011 11:14 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
2012
Infrzak
Posty: 56
Rejestracja: pt lis 11, 2011 11:14 am
Kontakt:

Re: Funkcja falowa istnieje jako realny obiekt?

Post autor: 2012 »

Danka to odpowiedz mi na jedno pytanie. Skoro każdy możliwy scenariusz danego wydarzenia u każdego z nas czyli u ponad 7 miliardów ludzi powoduje powstanie świata równoległego w, którym dana chwila ma różny przebieg zdarzeniowy to z, którym z tych wszechświatów czy jak to nazywasz rzeczywistości się komunikujesz?
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Funkcja falowa istnieje jako realny obiekt?

Post autor: danut »

Ale jaki każdy???!! Są zależności ścisłe matematyczne muszące byc zgodne, aby cos zaszło.
2012
Infrzak
Posty: 56
Rejestracja: pt lis 11, 2011 11:14 am
Kontakt:

Re: Funkcja falowa istnieje jako realny obiekt?

Post autor: 2012 »

[quote name='danut' post='91654' date='21 listopad 2011 - 13:27']Ale jaki każdy???!! Są zależności ścisłe matematyczne muszące byc zgodne, aby cos zaszło.[/quote]

No jak to jaki każdy? A tak to, że skoro wyznajesz możliwość istnienia innych rzeczywistości jak w tytule Twojego tematu to znaczy, że mniemasz, że jest ich wiele to pytam wprost z, którą z nich się komunikujesz? To takie trudne pytanie? A skoro twierdzisz, że do takiej komunikacji muszą zajść jakieś zależności ścisłe matematyczne to przy okazji wyjaśnij mi te zależności-pokaż jakieś wyliczenia dowodzące, że w ogóle takie zależności można wyliczyć. Tylko konkretnie a nie jakimś bleblaniem o jakiś zależnościach matematycznych-konkrety poproszę-konkrety jeśli rozumiesz co to oznacza.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Funkcja falowa istnieje jako realny obiekt?

Post autor: danut »

Skorzystaj z łaski swojej z książek, z innych źródeł i zaznajom się z tematem w którym się wypowiadasz, czego dotyczy.. znajdziesz tam i wzory matematyczne tej funkcji, wyjaśnienia , itd...Z mojej strony zwykłego obserwatora życia takie zależności, a także obraz tego innego świata i tego z kim się komunikowałam, gdzie i jak, znajdziesz w moim temacie.
Ostatnio zmieniony pn lis 21, 2011 12:37 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
2012
Infrzak
Posty: 56
Rejestracja: pt lis 11, 2011 11:14 am
Kontakt:

Re: Funkcja falowa istnieje jako realny obiekt?

Post autor: 2012 »

[quote name='danut' post='91657' date='21 listopad 2011 - 14:36']Skorzystaj z łaski swojej z książek, z innych źródeł i zaznajom się z tematem w którym się wypowiadasz, czego dotyczy.. znajdziesz tam i wzory matematyczne tej funkcji, wyjaśnienia , itd...Z mojej strony zwykłego obserwatora życia takie zależności, a także obraz tego innego świata i tego z kim się komunikowałam, gdzie i jak, znajdziesz w moim temacie.[/quote]





Nie spodziewałem sie konkretnej odpowiedzi. Ty sama siebie jak widzę nie rozumiesz, a co dopiero skomplikowanych matematycznych obliczeń do, których mnie odsyłasz. Na dodatek sama nie pamiętasz co i gdzie pisałaś bo w tych Twoich postach nigdzie nie ma konkretów tylko ogólne odwołania do teorii czy pseudo dowodów naukowych, których również do końca nie rozumiesz. Podpierasz sie w jednym poście teorią Everetta, który twierdzi, że cały czas nieustannie pojawia się nowa, fizyczna możliwość, gdyż wszechświat ten ulega ciągłemu podziałowi w taki sposób, że w każdej jego części przebiega inny fragment tego samego zdarzenia, a w innym poście gdy o tym mówię z okrzykiem pytasz "ale jaki każdy!?"

Sama sobie przeczysz. Nie rozumiesz myśli zawartej w czyichś zdaniach i nie rozumiesz własnych sprzeczności.

Wyznajesz teorie wielu rzeczywistości, a kiedy mówię o teorii Everetta odwołującej sie do mechanizmu ich powstawania stawiasz gały w słup zdziwiona, ze każdy z ludzi tworząc dane wydarzenie tworzy wiele jego możliwych scenariuszy w natychmiast pojawiających sie światach czyli rzeczywistościach.

Totalnie, kompletnie i absolutnie nie rozumiesz tematu i nie masz zdolności do jego rozważania na poziomie czysto teoretycznym będąc przy tym wyłącznie owładnięta własna wizją, której tez do końca nie rozumiesz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Funkcja falowa istnieje jako realny obiekt?

Post autor: danut »

Aha.. Ja nie rozumiem :D ..? To, że cały czas pojawia się nowa możliwość według ciebie ma świadczyć o tym, że każda z nich zaistnieje? Może dąży do zaistnienia, a aby ono zaistniało musi dojść do skupienia się odpowiednich połączeń, wielu zależności, itd? A co myślisz o nieskończoności, w ogóle??
Ostatnio zmieniony pn lis 21, 2011 1:03 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NAUKA i TECHNIKA”