Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Wielu badaczy i poszukiwaczy sensacyjnych teorii zastanawiało się od zawsze, dlaczego Nowy Testament nie wspomina o historii Jezusa pomiędzy 12. a 30. rokiem jego życia. Jakie zdarzenia mogły wypełniać tę lukę, o których nie ma wzmianki w Nowym Testamencie?
Autorka – Lois Drake – jest miłośniczką Tybetu i jego starożytnej kultury; w trakcie swych wielokrotnych podróży do tego kraju zafascynowała ją historia mówiąca o tym, że w tybetańskim klasztorze Hemis został odnaleziony starożytny rękopis dotyczący młodego Jezusa przebywającego w świątyniach buddyjskich.
Na tej podstawie powstała epicka wersja tajemniczych dziejów Jezusa, który jako Issa odbył wyprawę na wschód do Indii.
Właśnie tam − tysiące mil od Betlejem spotkały się dwie potężne siły: Kuszanowie – zaginiona, starożytna cywilizacja, wyznająca buddyzm oraz Jezus – nastolatek, który opuścił dom i rodzinę, aby wyruszyć w daleką podróż, a później został… Zbawcą świata. To niezwykła historia z początków milenium, w której krzyżują się drogi: Jezusa, znanego na Wschodzie jako Issa; Maitreji, czyli Nadchodzącego Buddy; Królewskiego Rodu Kuszanów oraz jednego z trzech Mędrców ze Wschodu.
Za zasłoną wielkich historycznych wydarzeń i sławą bohaterów toczy się zwykła opowieść o życiu dorastających chłopców, którzy mają wypełnić życiowe powołanie. Jeden z nich zostanie królem swojego narodu, a drugi będzie głosił nauki całemu światu. Każdy z nich musi jednak pokonać wiele przeszkód, aby zrozumieć rolę, którą przyszło im zagrać w życiu.
Więcej informacji na stronie wydawnictwa Illuminatio
Autorka – Lois Drake – jest miłośniczką Tybetu i jego starożytnej kultury; w trakcie swych wielokrotnych podróży do tego kraju zafascynowała ją historia mówiąca o tym, że w tybetańskim klasztorze Hemis został odnaleziony starożytny rękopis dotyczący młodego Jezusa przebywającego w świątyniach buddyjskich.
Na tej podstawie powstała epicka wersja tajemniczych dziejów Jezusa, który jako Issa odbył wyprawę na wschód do Indii.
Właśnie tam − tysiące mil od Betlejem spotkały się dwie potężne siły: Kuszanowie – zaginiona, starożytna cywilizacja, wyznająca buddyzm oraz Jezus – nastolatek, który opuścił dom i rodzinę, aby wyruszyć w daleką podróż, a później został… Zbawcą świata. To niezwykła historia z początków milenium, w której krzyżują się drogi: Jezusa, znanego na Wschodzie jako Issa; Maitreji, czyli Nadchodzącego Buddy; Królewskiego Rodu Kuszanów oraz jednego z trzech Mędrców ze Wschodu.
Za zasłoną wielkich historycznych wydarzeń i sławą bohaterów toczy się zwykła opowieść o życiu dorastających chłopców, którzy mają wypełnić życiowe powołanie. Jeden z nich zostanie królem swojego narodu, a drugi będzie głosił nauki całemu światu. Każdy z nich musi jednak pokonać wiele przeszkód, aby zrozumieć rolę, którą przyszło im zagrać w życiu.
Więcej informacji na stronie wydawnictwa Illuminatio
Ostatnio zmieniony czw lis 24, 2011 5:10 pm przez Rysiek23, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Bardzo ciekawy temat.
"Zaginie" Jezusa na okres ok 18 lat to jest 12-30 lat życia.
Dziura w życiorysie jest jeszcze większa bo tak naprawde co wiemy o okresie 0-12 lat.
Pytanie podstawowe to nie to co porabiał Jezus przez ochnaście lat,
lecz gdzie i od kogo pobierał nauki?
Pochodzenie z elitarnego królewskiego rodu Dawida zobowiązuje do wykształcenia.
Które myślę że otrzymał.
Jako dziecko w świątyni wdaje się w polemike z biegłymi w piśmie.
Podoba mi się pomysł ze Jezus był esseńczykiem i stąd opozycja do saduceuszy i faryzeuszy.
Na członkostwo w sekcie esseńczyków wskazuje choćby rytuał łamania chleba praktykowany tam.
Inna kwestia to gdzie pobierał nauki czy to był Egipt w początkowym okresie życia a potem obszar Indii.
Czy może odwrotnie najpierw Indie potem Egipt lub Qumran.
Kim byli "trzej królowie" mędrcami ze wschodu i Jezusowymi nauczycielami.
Przybyli by go nauczać? Jeśli tak to czy wywieźli go do Indii a może bliżej do Antiochii.
To wszystko to kwestie otwarte.
Kocham logikę oraz trzeźwe racjonalne pojmowanie rzeczywistości.
Gdy do powszechne znanego obrazu Jezusa dokładam logikę to coś mi nie pasuje.
Np to.
Jezus był powszechnie znaną osobą.
Triumfalny wjazd Jezusa do Jerozolimy podobno tłumy rzucały pod nogi osiołka liście palmowe.
Jezusa zdradza Judasz wydaje nie jego miejsce pobytu lecz jego osobę.
Zgodnie z oficjalną wersją wskazuje go.
Przecież Jezusa mógł wskazać ktokolwiek z choćby pięciotysięcznego tłumu jego słuchaczy.
Judasz wydaje się być świadkiem oskarżenia wydaje się że maił wiedzę na temat Jezusa.
Wiedzę która namiestnika rzymskiego zmusiła do wydania wyroku skazującego.
Czym był judaszowy "hak" ?
Może przygotowywaną rebelią, żydowskim powstaniem. Może tak może nie.
Powodzenia
"Zaginie" Jezusa na okres ok 18 lat to jest 12-30 lat życia.
Dziura w życiorysie jest jeszcze większa bo tak naprawde co wiemy o okresie 0-12 lat.
Pytanie podstawowe to nie to co porabiał Jezus przez ochnaście lat,
lecz gdzie i od kogo pobierał nauki?
Pochodzenie z elitarnego królewskiego rodu Dawida zobowiązuje do wykształcenia.
Które myślę że otrzymał.
Jako dziecko w świątyni wdaje się w polemike z biegłymi w piśmie.
Podoba mi się pomysł ze Jezus był esseńczykiem i stąd opozycja do saduceuszy i faryzeuszy.
Na członkostwo w sekcie esseńczyków wskazuje choćby rytuał łamania chleba praktykowany tam.
Inna kwestia to gdzie pobierał nauki czy to był Egipt w początkowym okresie życia a potem obszar Indii.
Czy może odwrotnie najpierw Indie potem Egipt lub Qumran.
Kim byli "trzej królowie" mędrcami ze wschodu i Jezusowymi nauczycielami.
Przybyli by go nauczać? Jeśli tak to czy wywieźli go do Indii a może bliżej do Antiochii.
To wszystko to kwestie otwarte.
Kocham logikę oraz trzeźwe racjonalne pojmowanie rzeczywistości.
Gdy do powszechne znanego obrazu Jezusa dokładam logikę to coś mi nie pasuje.
Np to.
Jezus był powszechnie znaną osobą.
Triumfalny wjazd Jezusa do Jerozolimy podobno tłumy rzucały pod nogi osiołka liście palmowe.
Jezusa zdradza Judasz wydaje nie jego miejsce pobytu lecz jego osobę.
Zgodnie z oficjalną wersją wskazuje go.
Przecież Jezusa mógł wskazać ktokolwiek z choćby pięciotysięcznego tłumu jego słuchaczy.
Judasz wydaje się być świadkiem oskarżenia wydaje się że maił wiedzę na temat Jezusa.
Wiedzę która namiestnika rzymskiego zmusiła do wydania wyroku skazującego.
Czym był judaszowy "hak" ?
Może przygotowywaną rebelią, żydowskim powstaniem. Może tak może nie.
Powodzenia
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Znalazłam taką informację, że niejaki prof Pines w wersji arabskiej w kronikach Agapiosa odnalazł taką informację: " W tych czasach żył pewien mędrzec zwany Jezusem. Był to człowiek dobry i sprawiedliwy. Wielu Żydów i innych narodowości stało się Jego uczniami". Nauki hinduskie, czy buddyjskie( też spotkałam się z takimi opiniami) mnie też tutaj nie odpowiadają, najwyraźniej jest to próba dopasowania do innych religii Jezusa i jego nauk, wplecenia tam tej postaci.. Spotkałam się już z tymi opiniami, ale to nadinterpretacja nie oparta o fakty. Wiadomym jest, że nie wiemy co działo się z Jezusem w tych latach jego życia. I uwagi "tomek 1618" są trafne, zastanawiające, zwłaszcza,ze w ogóle ci kapłani i uczeni w piśmie chcieli z nim jako dzieckiem tak długo rozmawiać, słuchać Go i dyskutować..
Ostatnio zmieniony pt lis 25, 2011 8:38 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Możliwe, ze w tym czasie Jezus klepał jak każdy swoje życiowe zadania, zbierając doświadczenia. Siedział gdzieś pod zydlem i patrzał niezależnie, samodzielnie, bez widocznej dla gawiedzi obecnosci bożej. Wtedy nie będzie żadnych śladów, gdyż rozmydli się w masie. Pojawił się ponownie, gdy dorósł i jego praca mogla nabrać większego sensu. Opisy jego walki z szatanem, brzmią dla mnie profesjonalnie, świadcząc o bardzo burzliwych fazach wewnętrznego rozwoju, wlasciwie początkowych, przy zdobywaniu zdolnosci dostrajania się do niefiz, światów.. Konieczne są one, by boska cześć nas, mogła swobodnie przez nas przemawiać, bez naszego wewnętrznego oporu- protestu , znaczy zjednoczenie z Bogiem na całego. Łączenie się z Bogiem ,albo stawanie synem bożym jest gigantycznym wyniesieniem, kosztuje jednak sporego wewnętrznego przygotowaniai.
Ostatnio zmieniony pt lis 25, 2011 9:10 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Pierwsze sekty chrześcijańskie
nie były skonsolidowane a do tego zwalczały się wzajemnie chcąc
wieżć prym w wszczepianiu doktryn ''oświeceniowych'' .
Ta wielowość sekt i różnorakość ich ''zbawiennych'' koncepcji - gdzie podstawą
dysputy ''teologicznej'' były pierwsze ewangelie - musiała doprowadzić do
wprowadzenia ''kosmetycznych'' zmian w powyższych , mających potwierdzić
tezy którejś z sekt . Niektóre zmiany pozostały w Biblii do dziś co łatwo
jest wyłuskać metodą porównawczą .
Tyle na wstępie ... jak ja to widzę .
Trzeba powiedzieć , że ewangelie wchodzące w skład Nowego Testamentu
powstały dość późno , bo w okresie między 60 a 120 r. n.e. , kiedy już
bezpośredni świadkowie wydarzeń nie żyli . Powstały w różnych ośrodkach
chrześcijańskich : Mateusz – Palestyna lub Syria , Marek - Rzym , Jan – Efez .
Za najwcześniejszą uważa się Ewangelię wg św. Marka , która zgodnie z tradycją
i badaniami powstała na podstawie nauk św. Piotra , po jego śmierci , w okresie
między spaleniem Rzymu (rok 64) a upadkiem Jerozolimy (rok 70) i jest wyraźnie
pisana dla ludzi nie znających tradycji żydowskiej .
Tradycja średniowieczna datowała Ewangelię wg Łukasza na rok 41 , gdyby tak było ,
to można by ją uważać za najwierniejszą , gdyż autor żył niedaleko miejsc ,
gdzie żył i nauczał Joszua , dziś jednak uważa się , że nie powstała ona przed
rokiem 80 . Są to więc opowieści z drugiej ręki , spisane opowiadania św. Pawła ,
św. Piotra i innych świadków powstałe po ich śmierci . Sam ten fakt wskazuje , że
treść ewangelii może niedokładnie odzwierciedlać prawdziwe wydarzenia z życia Joszuy .
To jest pierwszy z ważniejszych aspektów sprawy .
Żeby prowadzić dyskusję w tym wątku , należy oddzielić Joszuę historycznego
od mistycznego ''powstałego'' dla potrzeb chrześcijaństwa .
Joszua historyczny to Joszua wywodzący się z królewskiego rodu , chcący
tak jak jego ojciec [Juda Gamalejski , nota bene także ukrzyżowany jako ''buntownik'']
sięgnąć po należną mu koronę Judeii i obalić znienawidzonego Heroda Antypasa .
To jest drugi z ważniejszych aspektów sprawy .
[quote name='Zbyszek' post='91895' date='25 listopad 2011 - 10:48']Możliwe, ze w tym czasie Jezus klepał jak każdy swoje życiowe zadania, zbierając doświadczenia. Siedział gdzieś pod zydlem i patrzał niezależnie, samodzielnie, bez widocznej dla gawiedzi obecnosci bożej. Wtedy nie będzie żadnych śladów, gdyż rozmydli się w masie. Pojawił się ponownie, gdy dorósł i jego praca mogla nabrać większego sensu.[/quote]
I to jest najtrafniejsze odpowiedż , odzwierciedlająca jak mogło być .
[quote name='danut' post='91894' date='25 listopad 2011 - 10:35']zastanawiające, zwłaszcza,ze w ogóle ci kapłani i uczeni w piśmie chcieli z nim jako dzieckiem tak długo rozmawiać, słuchać Go i dyskutować..[/quote]
W judaizmie osoba płci męskiej w wieku 13 lat traktowana jest jako dorosły ,
pełnoprawny mężczyzna .
W naszym pojęciu dziecko ... w ich już nie .
Co się dziwić starożytnym , że dorabiali ''gęby'' ichjejszym celebrytom ...
jeżeli dzisiaj widzimy to naocznie ... gajowy Bronek i jego ''herb'' i jego
''Mein Kampf w latach 80-82''.
Reasumując , nie możemy nic potwierdzić z życia Joszuy .
To co napisała autorka w swojej książeczce to tylko jej ... i tylko jej przemyślenia
nie mające , żadnych podstaw historycznych aby je potwierdzić .
Mozna to tylko uważać za popularno-naukowo-beletrystyczny mit .
nie były skonsolidowane a do tego zwalczały się wzajemnie chcąc
wieżć prym w wszczepianiu doktryn ''oświeceniowych'' .
Ta wielowość sekt i różnorakość ich ''zbawiennych'' koncepcji - gdzie podstawą
dysputy ''teologicznej'' były pierwsze ewangelie - musiała doprowadzić do
wprowadzenia ''kosmetycznych'' zmian w powyższych , mających potwierdzić
tezy którejś z sekt . Niektóre zmiany pozostały w Biblii do dziś co łatwo
jest wyłuskać metodą porównawczą .
Tyle na wstępie ... jak ja to widzę .
Trzeba powiedzieć , że ewangelie wchodzące w skład Nowego Testamentu
powstały dość późno , bo w okresie między 60 a 120 r. n.e. , kiedy już
bezpośredni świadkowie wydarzeń nie żyli . Powstały w różnych ośrodkach
chrześcijańskich : Mateusz – Palestyna lub Syria , Marek - Rzym , Jan – Efez .
Za najwcześniejszą uważa się Ewangelię wg św. Marka , która zgodnie z tradycją
i badaniami powstała na podstawie nauk św. Piotra , po jego śmierci , w okresie
między spaleniem Rzymu (rok 64) a upadkiem Jerozolimy (rok 70) i jest wyraźnie
pisana dla ludzi nie znających tradycji żydowskiej .
Tradycja średniowieczna datowała Ewangelię wg Łukasza na rok 41 , gdyby tak było ,
to można by ją uważać za najwierniejszą , gdyż autor żył niedaleko miejsc ,
gdzie żył i nauczał Joszua , dziś jednak uważa się , że nie powstała ona przed
rokiem 80 . Są to więc opowieści z drugiej ręki , spisane opowiadania św. Pawła ,
św. Piotra i innych świadków powstałe po ich śmierci . Sam ten fakt wskazuje , że
treść ewangelii może niedokładnie odzwierciedlać prawdziwe wydarzenia z życia Joszuy .
To jest pierwszy z ważniejszych aspektów sprawy .
Żeby prowadzić dyskusję w tym wątku , należy oddzielić Joszuę historycznego
od mistycznego ''powstałego'' dla potrzeb chrześcijaństwa .
Joszua historyczny to Joszua wywodzący się z królewskiego rodu , chcący
tak jak jego ojciec [Juda Gamalejski , nota bene także ukrzyżowany jako ''buntownik'']
sięgnąć po należną mu koronę Judeii i obalić znienawidzonego Heroda Antypasa .
To jest drugi z ważniejszych aspektów sprawy .
[quote name='Zbyszek' post='91895' date='25 listopad 2011 - 10:48']Możliwe, ze w tym czasie Jezus klepał jak każdy swoje życiowe zadania, zbierając doświadczenia. Siedział gdzieś pod zydlem i patrzał niezależnie, samodzielnie, bez widocznej dla gawiedzi obecnosci bożej. Wtedy nie będzie żadnych śladów, gdyż rozmydli się w masie. Pojawił się ponownie, gdy dorósł i jego praca mogla nabrać większego sensu.[/quote]
I to jest najtrafniejsze odpowiedż , odzwierciedlająca jak mogło być .
[quote name='danut' post='91894' date='25 listopad 2011 - 10:35']zastanawiające, zwłaszcza,ze w ogóle ci kapłani i uczeni w piśmie chcieli z nim jako dzieckiem tak długo rozmawiać, słuchać Go i dyskutować..[/quote]
W judaizmie osoba płci męskiej w wieku 13 lat traktowana jest jako dorosły ,
pełnoprawny mężczyzna .
W naszym pojęciu dziecko ... w ich już nie .
Co się dziwić starożytnym , że dorabiali ''gęby'' ichjejszym celebrytom ...
jeżeli dzisiaj widzimy to naocznie ... gajowy Bronek i jego ''herb'' i jego
''Mein Kampf w latach 80-82''.
Reasumując , nie możemy nic potwierdzić z życia Joszuy .
To co napisała autorka w swojej książeczce to tylko jej ... i tylko jej przemyślenia
nie mające , żadnych podstaw historycznych aby je potwierdzić .
Mozna to tylko uważać za popularno-naukowo-beletrystyczny mit .
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Tak dorabia się Jezusa do innych postaci historycznych, ale jednak zawsze znajdą się nieścisłości i fajna uwaga Pantanala o tym stroju- grunt to pomyśleć. Znowu ten 12 latek dorosły.. - to dlaczego Maria i Józef byli tak spanikowani, szukając go wszędzie, tylko nie w tej świątyni??
Ostatnio zmieniony pt lis 25, 2011 2:00 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
To wszystko przez tego pierworodnego jedynaka , Jezusowi pewnie milo miec boze rodzenstwo, gdy jeden w wilosci, ale dla ludzi wazne, by byl jedyny i jedyny na calym swiecie i koniecznie tylko dla nich.
Ludzkie skapstwo, najnormalniej skapstwo i pazernosc..
A synow i matek jest wiele, sa nawet czarne i skosnokie, ha i sie nie zra o byle co:)
Ludzkie skapstwo, najnormalniej skapstwo i pazernosc..
A synow i matek jest wiele, sa nawet czarne i skosnokie, ha i sie nie zra o byle co:)
Ostatnio zmieniony sob lis 26, 2011 7:50 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
Poruszacie tematy o których nie macie zrównoważanego zrozumienia. Twierdzi się ze nowy testament został "przerobiony" na potrzeby władców, czyli wymazane zostały takie tematy jak, prawo karmy i reinkarnacja. Zgadza się, tylko miedzy wierszami można się dowiedzieć, ze podstawy człowieczeństwa zmuszają do zaakceptowania tych dwóch wymownych i prawdziwych faktów, gdzie wszystkie religie świata to akceptuje. Jezus który posiadał takie moce mistyczne, czy nie mógł się sam obronić???? Na Hitlera było 8 zamachów, czy mu się coś stało??? Trzeba spojrzeć na przeznaczenie. Judasz nie zdradził Jezusa celem zysku, on właśnie się liczył z tym, ze Jezus jego ukochany mistrz, pokarze swa potęgę. Przeliczył się i jego świat się zawalił, Bo Jezus wypełnił wole Ojca, a nie pragnienia i zamiary Judasza. Jezus faktycznie przebywał w klasztorach tybetańskich, i ćwiczył tam mistykę, która była mu potrzebna, aby czynić cuda. Jeżeli chodzi o spisanie ewangelii, można to zrobić pod wpływem hipnozy, jeżeli jest ktoś bardzo oświecony to wejście do "kroniki Akaszy" nie stanowi problemu, przecież w tym czasie stosowano Subudu, po takim oczyszczeniach jest wejrzenie na "Prawdę" która staje sie niepodważalna, i dlatego Biblia została celowo zniekształcona. Jeszcze dochodzi kwestia tłumaczeń.
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
A co, jesli nie musial cwiczyc sie w mistyce, gdyz otrzymal od OJCA wszystko, co potrzebne w swoim czasie.
Ostatnio zmieniony sob lis 26, 2011 2:39 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Issa - sekretne lata z życia Jezusa
A co, jesli nie musial cwiczyc sie w mistyce, gdyz otrzymal od OJCA wszystko, co potrzebne w swoim czasie.
Ty tez otrzymałeś wszystko i co z tego jak nie wiesz jak i co używać. Właściwości nabyte, wypracowane, silą woli i ascezy są zapisany w duszy i jego moce, siła, wiedza, itd nigdy nie zanikają , ale trzeba ja "wskrzesić" aby na nowo ożyły bo świadomość po prostu zapomniała o tych możliwościach, i przez praktyki i odpowiednich nauczycieli, można bardzo szybko "uruchomić" te skarby nabyte.