Wybuch jądrowy na Marsie?

[Rysiek23]

[ external image ]Według opinii dr Johna Brandenburga w rejonie Mare Acidalium na Marsie, doszło do nuklearnej eksplozji, która zrujnowała całą planetę, przemieniając ją w czerwoną jałową pustynię? Co więcej, katastrofalny wybuch miał przyczyny naturalne, a ten niszczycielski scenariusz może powtórzyć się na Ziemi?

________________________



Informacje o najnowszych rewelacjach dr Johna Brandenburga opublikował 1 kwietnia Fox News (niekiedy bardzo luźno podchodzący do publikowanych treści). Choć wiele osób uznało to za prima-aprilisowy żart, uczony ten rzeczywiście istnieje i znany jest z wcześniejszych kontrowersyjnych a niekiedy wręcz i fantastycznych wypowiedzi na temat badań Czerwonej Planety. Niezależnie od intencji związanych z publikacją, informacja poszła w świat.



Przed ok. 180 milionami lat Marsem wstrząsnąć miał wybuch jądrowy o skali ogólnoplanetarnej, który mógł przyczynić się do zniszczenia wszystkiego, co na niej potencjalnie istniało, a fala uderzeniowa mogła zmienić planetę w pustynię. Cały proces miał co więcej naturalne przyczyny. Co gorsza, podobna naturalna reakcja jądrowa mogła zdarzyć się także na Ziemi i może się powtórzyć ? mówi dr John Brandenburg ? fizyk teoretyk z Orbital Technologies Corp.



- Powierzchnia Marsa pokryta jest cienką warstwą substancji radioaktywnych, w skład których wchodzi uran, thor i radioaktywny potas. Skażenie to ma jedno określone źródło ? mówi. Eksplozja nuklearna mogła roznieść odłamki po całej planecie. Mapy promieniowania gamma na powierzchni Marsa ukazują wielki czerwony punkt, z którego stanowi ich źródło. Po drugiej stronie planety znajduje się podobny punkt.



Zgodnie z opinią dr Brandenburga, autora książki ?Dead Mars, Dying Earth? (?Martwy Mars, umierająca Ziemia?), naturalna eksplozja o sile miliona megatonowych bomb wodorowych mogła wydarzyć się w rejonie Czerwonej Planety o nazwie Mare Acidalium, gdzie wykryto sporą radioaktywność.



Eksplozja ta mogła wypełnić marsjańską atmosferę radioizotopami, które według fizyka, widoczne są na ostatnich pomiarach dokonanych przez NASA. Promieniowanie odpowiadać może także za marsjańską ?czerwień?.



Brandenburg wyjaśnił, że badania przy użyciu spektrometru wykonywane w czasie ostatnich kilku lat ukazują wzrost promieniowania Ksenonu 129. Podobne zjawisko odnotowywano na Ziemi po wybuchach jądrowych lub katastrofach nuklearnych, takich jak awaria w Czarnobylu czy nawet ostatnia katastrofa w elektrowni Fukushima.



Według dr Davida Beaty?ego z Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA odkrycia te są rzeczywiście intrygujące i fascynujące, jednakże aby potwierdzić je naukowo, należałoby wysłać sondę w region Mare Acidalium. Będzie to trudne do wykonania, ponieważ uczeni mają bardziej palące potrzeby.



- Trzeba ocenić wagę problemu i koszty, które pochłonie odpowiedź ? mówi.



Dr Lars Borg z Lawrence Livermore National nazwał wnioski Brandenburga mało zaskakującymi i w rzeczywistości niezwiązanymi z procesami nuklearnymi, lecz geologią.



- Od 15 lat zajmujemy się badaniem marsjańskich meteorytów, szczegółowo przyglądamy się pomiarom izotopów i jakoś nikomu z setek osób nie przyszło do głowy, że na Marsie mogło dojść do eksplozji jądrowej.

Niedaleko rejonu Mare Acidalium znajduje się kolejna legendarna marsjańska anomalia, tzw. twarz z Cydonii.



Sam Brandenburg, który pracował dla Livermore broni wyników swych badań. Co więcej, naturalny reaktor jądrowy znajduje się także na Ziemi, w Gabonie. W rejonie Oklo znaleziono osady, które noszą podobieństwo reakcji jądrowej sprzed 2 miliardów lat.



Ogromny krater, który pozostał po dawnej eksplozji, mógł zostać przykryty piaskiem i z tego powodu brak widocznych śladów zdarzenia ? dodaje fizyk. Ponadto, jeśli do eksplozji doszło w powietrzu, mogła ona nie pozostawić po sobie krateru. Podobne przypuszczenia wysuwano w stosunku do eksplozji tunguskiej z 1908 r.



Dr Brandenburg, oprócz pracy naukowej, skupia się także na twórczości science-fiction oraz pisaniu książek popularnonaukowych. Informacje o nuklearnym wybuchu na Marsie rozprzestrzeniają się w źródłach internetowych a zawarta w nich spora dawka sensacji sprawia, że wpisują się dobrze w niektóre teorie paleoastronautyczne (i ?atomowe wojny bogów"). W okresie, kiedy większość serwisów informacyjnych stara się serwować najnowsze odkrycia na zasadzie ?co naukowiec, to nowa prawda?, trudno niekiedy nie odnieść wrażenia, że im bardziej sensacyjne doniesienie, tym lepsze, niezależnie od tego, czy jest prawdziwe czy nie.

____________________

Tłumaczenie i opracowanie: INFRA

Na podstawie: Fox News

[Andrzej 58]

Józefie.W Srodku Ziemi wybuchy jądrowe?Chyba chodziło o Słońce i reakcje termojądrowe.Do wybuchu jądrowego może dojść jedynie w określonych warunkach (osiągnięcie masy krytycznej ładunku i tylko w zakresie Np uranu o ściśle określonych parametrach).W takiej postaci uran w przyrodzie nie występuje.żeby uzyskać materiał do tego się nadający trzeba się troszeczkę napracować.Jeśli na Marsie wykryto izotopy radioaktywne,to na ziemii też się takie znajduje.W okolicy mojego miejsca zamieszkania jest tego całkiem sporo.

[Scoobany]

[quote name='Andrzej 58' post='83725' date='13 kwiecień 2011 - 13:32']W okolicy mojego miejsca zamieszkania jest tego całkiem sporo.[/quote]



Jaka to okolica?

[niedzwiec]

[quote name='Scoobany' post='83726' date='13 kwiecień 2011 - 14:35']Jaka to okolica?[/quote]



Prefektura Miyagi?

[ADAX]

doszło do nuklearnej eksplozji, która zrujnowała całą planetę, przemieniając ją w czerwoną jałową pustynię?

Po drugiej stronie planety znajduje się podobny punkt

To już mowa o dwóch eksplozjach, a nie o jednej. Zastanawia mnie w jaki sposób miało by do tego dojść, bo na pewno nie z naturalnych przyczyn, pochodzących z Planety. Jeśli są to punkty z dwóch stron, to mogło być to celowe działanie. Po takich eksplozjach nie tylko wszystko zostało by zniszczone, ale również doszło by do zmiany biegunów i roztrojenia pola magnetycznego. W zależności jaka mogła by to być bomba...

Podobne zjawisko odnotowywano na Ziemi po wybuchach jądrowych lub katastrofach nuklearnych, takich jak awaria w Czarnobylu czy nawet ostatnia katastrofa w elektrowni Fukushima.

Więc raczej nie jest to naturalna przyczyna.



Ludzie zazwyczaj śmieją się z teorii o wojnach bogów itp., lecz niech maja na uwadze to, że życie toczy się dalej i zatacza koło, nie jesteśmy pierwszymi i zapewne ostatnimi na tej planecie i w kosmosie.